Edukacja do wartości

Fiński model edukacji a wyniki badań PISA

 

Wstęp

 

Fiński model edukacji zgodnie uchodzi – zarówno w literaturze naukowej, jak i popularyzatorskiej, Internecie, prasie czy nawet filmie (został zobrazowany w filmie dokumentalnym znanego amerykańskiego reżysera Michaela Moore’a Where to Invade Next z 2015 roku) – za jeden z najlepszych systemów kształcenia na świecie. Jednym z głównych argumentów przemawiających na rzecz tej tezy są wysokie wyniki uzyskiwane przez fińskich uczniów w międzynarodowych badaniach PISA (Programme for International Student Assessement) organizowanych od 2000 roku co trzy lata, koordynowanych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organisation for Economic Cooperation and Development – OECD), lecz obejmujących nie tylko państwa członkowskie OECD. Do tej pory, tj. do końca 2023 roku, przeprowadzono osiem edycji badania (ostatnie testy miały miejsce w 2022 roku, a ich wyniki opublikowano 5 grudnia 2023 roku). Wraz z każdą edycją rosła liczba państw i uczniów zaangażowanych w projekt (od 32 państw i 265 tys. uczniów w 2000 roku do 81 państw i blisko 700 tys. uczniów w 2022 roku). Badania PISA sprawdzają umiejętności 15-latków w zakresie czytania ze zrozumieniem, rozwiązywania problemów matematycznych i zadań z nauk przyrodniczych. Nastawione są na sprawdzenie umiejętności rozwiązywania praktycznych problemów osadzonych w realiach codziennego życia. Uchodzą za najbardziej miarodajne i kompleksowe, oraz oceniają te kompetencje, które zdają się być najbardziej wartościowymi i potrzebnymi we współczesnym świecie.

Nie może zatem dziwić, że po opublikowaniu pierwszych wyników ewaluacji umiejętności uczniów przeprowadzonej w ramach PISA osiągnięcia fińskich nastolatków, plasujących się w ścisłej czołówce, przykuły uwagę i wzbudziły zainteresowanie systemem oświaty i metodami kształcenia stosowanymi w Finlandii. W istocie, to właśnie niekwestionowany sukces fińskich uczniów w pierwszych edycjach badań PISA odpowiada za powszechne zainteresowanie fińskim sposobem kształcenia i uznawaniem go za jeden z najlepszych1.

Jednakże w miarę przeprowadzania kolejnych edycji badań PISA okazuje się, że poziom umiejętności uczniów z Finlandii nie gwarantuje już temu państwu miejsca na szczycie międzynarodowego rankingu. Na przestrzeni lat pozycja Finlandii bowiem systematycznie spada, od 2009 roku dominują na szczycie listy niektóre państwa czy regiony Dalekiego Wschodu, a i w samej Europie różnica dzieląca początkowo Finlandię od reszty państw europejskich albo całkowicie stopniała, albo obróciła się wręcz na niekorzyść Finlandii. Dynamicznie rośnie przy tym pozycja Polski, sukcesywnie umacniana w kolejnych edycjach badania. Ostatecznie po opublikowaniu wyników testów przeprowadzonych w 2022 roku różnice w kompetencjach uczniów polskich i fińskich są nieistotne statystycznie. Spostrzeżenie to jest tym bardziej istotne, gdy zważy się na fakt, że Polska na początku programu PISA znajdowała się w trzeciej dziesiątce całego rankingu. Z państw Europy Środkowej i Wschodniej znakomite rezultaty notuje ostatnio również Estonia.

Powyższe może prowadzić do wniosku, że na chwilę obecną, tj. na koniec 2023 roku, można co najwyżej stwierdzić, że fiński model edukacji jest jednym z wielu stosowanych w świecie, które umożliwiają uczniom na nabycie pożądanego poziomu umiejętności sprawdzanych w ramach badań PISA. Czy ma to oznaczać, że Finlandia nie będzie już źródłem cennych wskazówek dotyczących tego, jak uczyć i organizować system oświaty? Z drugiej strony, czy można bezkrytycznie przyjąć, dla przykładu, rozwiązania edukacyjne stosowane w Polsce – notabene radykalnie inne od tych stosowanych w Finlandii – tylko z tego powodu, że 15-letni polscy uczniowie dobrze wypadają w międzynarodowych testach pomiaru pewnych kompetencji? Idąc dalej, czy za wzorcowe modele kształcenia należałoby obecnie przyjąć te stosowane w takich państwach jak Chiny, Korea Południowa, Japonia czy Singapur (czołówka rankingu)? Czy trendy w edukacji, dydaktyce i pedagogice powinny zmieniać się w zależności od aktualnego układu międzynarodowych rankingów? Kwestie te wydają się być poważne i na pewno są warte zbadania. Niniejsza analiza ma na celu wnieść pewien wkład w tym wymiarze poprzez wskazanie kierunku dalszych badań i kilku węzłowych problemów, które wymagają szerszego rozpatrzenia. W żadnej mierze nie rości sobie natomiast prawa do bycia wyczerpującym studium zagadnienia, ale jest jedynie przyczynkiem do dalszej dyskusji.

Struktura pracy jest następująca. W pierwszej kolejności przedstawione będą główne cechy charakterystyczne fińskiego modelu edukacji z akcentem położonym na te z nich, które wydają się być najbardziej oryginalne. Następnie omówiona będzie specyfika badań PISA ze szczególnym uwzględnieniem zmian rankingowej pozycji Finlandii i wybranych innych państw (przede wszystkim Polski). Zakończenie pracy będzie poświęcone sformułowaniu wniosków i wytyczeniu dalszych obszarów koniecznych badań. Punktem odniesienia będzie przy tym polski system oświaty, nie tylko z uwagi na jego naturalną znajomość, lecz z powodu jego istotnej odrębności od metod i rozwiązań stosowanych w Finlandii.

 

Fiński model edukacji

 

Fiński system oświaty w swoim obecnym kształcie jest wynikiem szeregu reform organizacyjnych i strukturalnych przeprowadzonych głównie w latach 70. i 90. XX wieku2. Edukacja w Finlandii ma charakter czterostopniowy i składa się z edukacji przedszkolnej, szkoły podstawowej, szkół średnich (licea ogólnokształcące i średnie szkoły zawodowe) i uczelni wyższych (uniwersytety i uniwersytety nauk stosowanych)3. Szkoła podstawowa trwa dziewięć lat i dzieli się na dwa okresy: edukacja początkowa (klasy I-VI) oraz edukacja przedmiotowa (klasy VII-IX). Możliwe jest wydłużenie okresu nauki w szkole podstawowej o jeden rok (klasa X) w przypadku uczniów, którzy w niedostatecznym stopniu opanowali wymagany materiał albo nie mają sprecyzowanych jeszcze planów co do dalszej ścieżki kształcenia. W Finlandii stosunkowo długo trwa edukacja początkowa (sześć lat), w ramach której uczniowie mają zajęcia głównie z jednym nauczycielem (wyjątkami są takie przedmioty jak muzyka, plastyka czy wychowanie fizyczne, które mogą być prowadzone przez osobnych nauczycieli).

Nauka w liceach i szkołach zawodowych trwa trzy lata. Edukacja wyższa trwa … lat. Różnica między uniwersytetami a uniwersytetami nauk stosowanych polega na tym, że te pierwsze w większym stopniu nastawione są na kształcenie teoretyczne i mogą przygotowywać do podjęcia pracy badawczej (studia doktoranckie możliwe są jedynie w ramach uniwersytetów). Uniwersytety nauk stosowanych z kolei koncentrują się raczej na kształceniu eksperckim ukierunkowanym na zagadnienia praktyczne i zawodowe. Należy podkreślić, że gdy mowa o sukcesie fińskiego modelu edukacji, uwaga badaczy koncentruje się głównie na fińskiej edukacji podstawowej, ponieważ to właśnie w trakcie trwania tego etapu nauki uczniowie nabywają umiejętności sprawdzane następnie w testach organizowanych w ramach badań PISA. Z tego też powodu niniejsza analiza skupia się głównie na modelu nauczania w fińskiej szkole podstawowej.

Długość obowiązku szkolnego w Finlandii została w ostatnich latach wydłużona i obecnie od 6. roku życia (zmiana wprowadzona w 2015 roku) do ukończenia 18 lat (zmiana w 2021 roku). Wcześniej obowiązek szkolny trwał 9 lat, do ukończenia 16. roku życia. Wydłużenie okresu nauki obowiązkowej nie oznaczało natomiast wprowadzenia szczególnego novum, lecz stanowiło w zasadzie prawne usankcjonowanie zastanego stanu rzeczy – i tak 90% uczniów po szkole podstawowej wybierało kontynuację kształcenia w szkołach średnich.

Istotne natomiast jest to, że podział uczniów ze względu na umiejętności, zdolności i preferencje dotyczące przyszłego zawodu następuje w Finlandii stosunkowo późno, ponieważ dopiero w wieku szesnastu lat. W literaturze przedmiotu podkreśla się, że jest to zjawisko korzystne i pomaga w uzyskaniu lepszych wyników w standaryzowanych międzynarodowych testach PISA4. Późny wiek wyboru pomiędzy ścieżką kształcenia ogólnokształcącego a zawodowego wiąże się i naturalnie wypływa z bardzo wysokiego poziomu egalitaryzmu nie tylko w fińskich szkołach, ale w całym społeczeństwie, polityce i kulturze Finlandii.

Szkoły w zasadzie nie dzielą się na lepsze i gorsze oraz nie rywalizują w rankingach jakości kształcenia i osiągnięć uczniów. Cały system oświaty nastawiony jest na zagwarantowanie podobnego poziomu nauczania w skali całego państwa. W konsekwencji nie dochodzi do zjawiska stygmatyzacji uczniów uczęszczających do słabszych szkół (według rankingów) i powielania negatywnych wzorców zachowania z tym związanych (uczeń w dobrej szkole uczy się lepiej, bo jest w szkole uznawanej za dobrą, i vice versa), ponieważ takich rankingów po prostu nie ma. Praktycznie nie występują także różnice pomiędzy jakością nauczania w szkołach publicznych i prywatnych, gdyż tych drugich praktycznie nie ma (stanowią jedynie 2% wszystkich szkół), a i tak nauka w nich jest w całości opłacana z budżetu państwa. Ze środków publicznych opłacane są także podręczniki, pomoce naukowe, posiłki w szkole czy pokrywane koszty dojazdu do szkoły. Egalitaryzm widoczny jest również w kształceniu uczniów pochodzących z mniejszości kulturowych czy etnicznych. Dotyczy to zarówno fińsko- i szwedzkojęzycznej społeczności od dawna żyjących w Finlandii (np. od I klasy szkoły podstawowej drugim nauczanym językiem ojczystym jest szwedzki dla uczniów fińskojęzycznych a fiński dla dzieci szwedzkojęzycznych – notabene w Finlandii te dwa języki są językami oficjalnymi), jak i dzieci imigrantów przybyłych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. W Finlandii nie odnotowuje się poważniejszych problemów z asymilacją, aczkolwiek zwraca się uwagę na fakt, że jest to pewne wyzwanie dla systemu oświaty.

W nawiązaniu jeszcze do kwestii wysokich wyników fińskich uczniów w testach PISA pewnym paradoksem jest, że testowa forma sprawdzania wiedzy czy umiejętności w samej Finlandii nie jest szczególnie popularna i ceniona. Testy ocenia się jako metodę mało skuteczną, unika się ich przeprowadzania, a jeśli już występują to zazwyczaj mają charakter pytań otwartych uznawanych za nieograniczające kreatywności. Paradoks w tym, że edukacja praktycznie nieoparta na testach ostatecznie przekłada się na wysokie wyniki w testach międzynarodowych. Ogólnie fińska edukacja nastawiona jest na kształcenie kreatywnego myślenia, umiejętności selekcji informacji, twórczego rozwiązywania problemów praktycznych, a nie na bezrefleksyjne przyswajanie materiału pamięciowego. Co ciekawe, w Finlandii przykłada się również sporą wagę do takich przedmiotów jak muzyka, sztuka czy prace ręczne.

Ciekawie prezentuje się także fiński system oceniania. Przez stosunkowo długi okres nauki (edukacja początkowa w klasach I-VI) stosuje się głównie oceny opisowe, które gwarantują większą ilość informacji na temat rzeczywistych osiągnięć i postępów ucznia w nauce. Na zakończenie każdego roku nauki na tym etapie edukacji sporządza się również szczegółowy raport podsumowujący całościowo sylwetkę ucznia, jego mocne, jak i słabe strony itd. Oceny liczbowe natomiast wprowadzane są sukcesywnie na dalszych etapach nauki, jednakże i tak nie są stosowane zbyt często. Fińska skala ocen składa się z dziesięciu stopni, od 1 do 10, przy czym stopień 5 jest pierwszym stopniem pozytywnym. Stosowanie ocen opisowych i duża rozpiętość skali ocen liczbowych, w tym zróżnicowanie stopni negatywnych, wiąże się zapewne z intencją dostarczenia uczniowi jak najdokładniejszej informacji zwrotnej, nawet gdy jest ona przekazywana pod postacią oceny liczbowej. Co ważne, ocen negatywnych nie traktuje się jako „kary” dla ucznia za nie przyswojenie wiedzy lub umiejętności na oczekiwanym pożądanym poziomie, lecz jako sygnał mówiący o tym, z czym uczeń sobie nie radzi, i wskazówkę, co należy poprawić i nad czym trzeba pracować. Dodać można, że nieuzyskanie promocji z klasy do klasy jest w Finlandii rzadkością. Generalnie, system fiński nastawiony jest na rozbudzenie w uczniach spontanicznego czerpania radości z nauki, a nie na naukę dla stopni. Zresztą, nie od dziś w pedagogice i metodyce nauczania wiadomo, że uzyskanie dobrego stopnia/zaliczenie zadanego materiału jest relatywnie słabym czynnikiem motywującym ucznia do nauki.

Kolejną cechą charakterystyczną dla modelu fińskiego jest niewielka liczba zadawanych prac domowych. Nie jest tak, że one w ogóle nie występują. Chodzi natomiast o umiar w ich zadawaniu i przeznaczanie prac domowych na wykonanie tych zadań, których nie da się zrealizować w czasie lekcji szkolnych (np. rozmowa z członkami rodziny na wybrany temat czy zebranie pewnych informacji w terenie itd.). Co do zasady, uczniowie mają sprawy szkolne zamknąć w wyznaczonym czasie lekcyjnym, które – co ważne – nie jest długi. Dla najmłodszych wynosi cztery godziny dziennie, a dla starszych uczniów – sześć godzin dziennie. W czasie trwania roku szkolnego występuje również sporo dni wolnych, ferii i wakacji. Na każdą 45-minutową lekcję przypada 15 minut przerwy, zazwyczaj spędzanej przez dzieci na świeżym powietrzu. Ujmując rzecz całościowo, fińskie dzieci spędzają w szkole względnie mało czasu w porównaniu ze swoimi rówieśnikami z innych państw OECD. Dla porównania (dane z 2023 roku): czas spędzony przez fińskich uczniów w szkole podstawowej w ciągu roku wynosił 6385 godzin przy średniej dla państw OECD wynoszącej 7634 godzin rocznie5. Za nieobciążaniem uczniów dużą liczbą godzin lekcyjnych stoi oczywiście bardzo zdroworozsądkowe podejście, że odpowiednia ilość czasu przeznaczonego na odpoczynek jest niezbędna do prawidłowego i efektywnego przyswajania wiedzy.

Taka sama zależność widoczna jest również w środowisku pracy, w którym godziny nadliczbowe czy przeciąganie tygodnia pracy nie przekłada się na zwiększenie efektywności pracowników. Wprowadzane obecnie eksperymentalnie w niektórych państwach świata czterodniowe tygodnie pracy pokazują, że krótszy czas pracy skutkuje lepszymi rezultatami, jak i lepszą ogólną kondycją psychiczną i fizyczną pracowników. Sami fińscy nauczyciele nie są przeciążeni nadmiarem obowiązków. Limit godzin lekcyjnych dziennie wynosi 4 godziny dziennie, a ponadto nauczyciel jest obowiązany do przeznaczenia 2 godzin tygodniowo na samokształcenie i doszkalanie. Nauczyciele, jak i generalnie pojedyncze szkoły, cieszą się bardzo dużą autonomią w swojej pracy w zakresie określania metod, treści, pomocy naukowych, podręczników wykorzystywanych na lekcjach. Władza szczebla centralnego określa jedynie główne założenia i wytyczne podstawy programowej. Co do zasady, za oświatę odpowiadają władze lokalne. Nadzór pedagogiczny praktycznie nie istnieje, powszechny jest niski poziom kontroli pracy nauczyciela. Atmosfera pracy w fińskich szkołach uznawana jest za dobrą, niestresująca, pozbawioną rywalizacji i przesyconą koleżeńskim duchem współpracy6. Partnerskie relacje panują również w kontaktach uczniów z nauczycielami, do których podopieczni zwracają się po imieniu.

W literaturze przedmiotu zazwyczaj podkreśla się, że zawód nauczyciela cieszy się w Finlandii dużym prestiżem społecznym, a wynagrodzenia nauczyciela porównywalne są z tymi typowymi dla prawników czy lekarzy. Droga stania się nauczycielem nie jest łatwa – między innymi, wiąże się z dostaniem na prestiżowe studia pedagogiczne, na które liczba kandydatów jest ośmiokrotnie większa niż liczba dostępnych miejsc. Na chwilę obecną można jednak sądzić, że informacje te mogą być nieco nieaktualne, zwłaszcza gdy zważy się na fakt ostatnich strajków fińskich nauczycieli7. Pensje nauczycieli nie przekraczają natomiast znacząco średniego wynagrodzenia krajowego, lecz raczej wokół niego oscylują. Mimo to wydaje się, że można uznać pozycję ekonomiczno-społeczną fińskich nauczycieli za, przynajmniej względnie, atrakcyjną.

 

Wyniki badań PISA

 

Jak już wspomniano we Wstępie, badania PISA uchodzą za jedne z najlepszych międzynarodowych narzędzi pomiaru umiejętności uczniów. Wyniki przeprowadzanych testów dostarczają rzetelnych i dokładnych informacji umożliwiających porównanie, jak poszczególne systemy edukacji stosowane w świecie radzą sobie w zakresie kształcenia kompetencji sprawdzanych przez PISA. Badania PISA są największym międzynarodowym przedsięwzięciem w omawianej materii. W ramach badań PISA przeprowadza się ewaluację umiejętności osób, które w roku poprzedzającym dane badanie ukończyły 15. lat, w trzech dziedzinach: rozumienie tekstu czytanego (ang. reading literacy), umiejętności matematyczne (ang. mathematical literacy) i rozumowanie w naukach przyrodniczych (ang. scientific literacy). Co więcej, sukces i popularność fińskiego modelu edukacji biorą swój początek w pierwszych wynikach badań PISA, w których Finlandia zdobywała miejsce w ścisłej czołówce państw biorących udział w rankingu. W pełni zatem usprawiedliwione jest bliższe przyjrzenie się badaniom PISA i sprawdzenie, jak, na tle innych państw, wypada Finlandia na przestrzeni lat.

W pierwszych edycjach badania PISA fińscy uczniowie odnieśli sukces przede wszystkim w zakresie testów sprawdzających umiejętność rozumienia tekstu czytanego i rozumowania w naukach przyrodniczych. W obszarze „czytanie i interpretacja” fińscy uczniowie zajęli pierwsze miejsce w 2000 (pierwsza edycja badania) i 2003 roku. W 2006 roku Finlandia znalazła się na 2. miejscu rankingu (pierwsza była Korea Południowa). W 2009 roku Finlandia była na 3. miejscu, w 2012 roku – na szóstym, w 2015 roku – na czwartym, w 2018 roku – na siódmy, a w 2022 roku znalazła się poza pierwszą dziesiątką. W obszarze „rozumowanie w naukach przyrodniczych” Finlandia osiągnęła pierwsze miejsce w 2003 i 2006 roku. W pierwszej edycji w 2000 roku zajęła natomiast miejsce czwarte. Druga (za Szanghajem) była w 2009 roku, piąta w 2012 i 2015 roku, szósta w 2018, a dziewiąta w 2022 roku. W obszarze „umiejętności matematyczne” fińscy uczniowie zajęli 5. miejsce w 2000 roku, drugie w 2003 (za Hongkongiem) i 2006 rokiem (za Tajwanem), a szóste w 2009 roku. W edycjach badania przeprowadzonych w latach: 2012, 2015, 2018 i 2022 Finlandia znalazła się poza pierwszą dziesiątką państw biorących udział w testach.

Jak już wzmiankowano, Polska w rankingu PISA sukcesywnie zyskuje na przestrzeni lat, a wiadome jest, że polski system oświaty znacząco różni się od tego występującego w Finlandii. W pierwszej edycji badania (2000 rok) w obszarze czytania ze zrozumieniem polscy uczniowie zajęli 25. miejsce. W 2003 roku byli już na 16.pozycji, w latach 2006-18 zajmowali pozycję od szesnastej do dziesiątej. W ostatnim badaniu, z 2022 roku, Polska znajduje się poza pierwszą dziesiątką. W przypadku umiejętności matematycznych Polska w 2000 roku znalazła się również na 25. miejscu, a znacząco zwyżkowała dopiero w latach 2012-18. W edycji z roku 2022 roku znalazła się na 15. miejscu. W przypadku rozumowania w naukach przyrodniczych Polska zaczynała od 22. miejsca w 2000 roku, a najlepsze osiągnięcia miała w 2018 roku (11. miejsce). W 2022 roku znalazła się natomiast na 17. miejscu.

 

Wnioski

 

Przed przystąpieniem do sformułowania wniosków płynących z niniejszej analizy należy z naciskiem podkreślić, że nie miała ona być ogólną oceną fińskiego modelu edukacji, jego efektywności i skuteczności w zakresie kształtowania określonych umiejętności i przekazywania określonego zasobu wiedzy. Aby móc to ocenić, należałoby poświęcić tej kwestii szersze monograficzne opracowanie. Przedmiotowa analiza nie stanowi także studium z zakresu pedagogiki porównawczej i w żadnej mierze nie rości sobie do tego jakiegokolwiek prawa. W istocie, chodziło w niniejszej pracy jedynie o zastanowienie się nad tym, czy ocenianie poszczególnych systemów oświaty jedynie w oparciu o wyniki uzyskiwane w jednym, nawet najszerzej zakrojonym i rzetelnie przeprowadzonym, międzynarodowym badaniu kompetencji uczniów jest zasadne czy nie.

Do postawienia takiego pytania badawczego skłania właśnie kazus fińskiego modelu edukacji, który zrobił światową furorę i stał się niezwykle popularny w konsekwencji opublikowania wyników pierwszych edycji badań PISA. Niewątpliwie badania te wnoszą istotny wkład w rozwój edukacji w skali globalnej, umożliwiają porównywanie skuteczności nauczania w różnych państwach świata i zwracają uwagę na to, o co w edukacji we współczesnym świecie ma chodzić. Niewątpliwe również jest to, że podejście dydaktyczne i organizacja oświaty w państwach zajmujących najwyższe miejsca w rankingu PISA mogą stanowić wartościowe źródło inspiracji oraz wiedzy o tym, jak i czego uczyć. Odkrycie fenomenu fińskiego modelu edukacji jest jak najbardziej zasadnym przykładem potwierdzającym to spostrzeżenie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że zarówno organizacja szkolnictwa, jak i szereg metod dydaktycznych stosowanych w Finlandii są warte naśladowania. Dobrze się stało, że w konsekwencji badań PISA stały się one szerzej znane i wzbudziły zainteresowanie w skali światowej. Warto w tym kontekście wskazać, że wiele fińskich rozwiązań dydaktycznych może być z powodzeniem stosowanych w ramach polskich regulacji prawnych dotyczących oświaty8. Rozwiązania te są niejednokrotnie na tyle uniwersalne, że mogą z sukcesem znaleźć zastosowanie w różnych środowiskach kulturowych czy społecznych.

Przestrzec jedynie należy przed tym, aby przy formułowaniu ocen na temat danego systemu kształcenia nie ograniczać się wyłącznie do jednego kryterium diagnostycznego. Gdyby przyjąć za takie dominujące kryterium wyniki testów PISA i gdyby zaaplikować takie podejście do Finlandii, okazałoby się, że w drugim dziesięcioleciu XXI wieku metody edukacyjne stosowane w tym państwie nie są już wystarczające ani atrakcyjne w takim stopniu, w jakim były jeszcze 20 lat temu. W międzynarodowych rankingach Finlandia bowiem na przestrzeni lat spada i jest wyprzedzana przez inne państwa. Czy miałoby to oznaczać, że morze atramentu wylane w rozlicznych publikacjach chwalących fińską oświatę miałoby nie mieć teraz większego znaczenia? Czy należałoby teraz inspirować się rozwiązaniami stosowanymi w państwach, które obecnie dominują w rankingach? Odnosząc sprawę do kontekstu polskiego można by zadać jeszcze następujące pytanie: czy sukcesy polskich uczniów w badaniach PISA i rosnąca pozycja Polski w tym rankingu edukacyjnym miałyby świadczyć, że w polskim systemie edukacji niewiele pozostało do zmiany? Odpowiedzi na te pytania są jednoznacznie przeczące, a wartość tego rodzaju pytań polega na wskazaniu, że międzynarodowe ewaluacje jakości kształcenia są jedynie jednym z wielu czynników wpływających na ogólną ocenę danego modelu kształcenia.

Wyniki testów po prostu nie mówią wszystkiego. Sprawdzają jedynie pewne wybiórcze – co w żadnej mierze nie znaczy, że bezużyteczne – umiejętności nabywane przez uczniów na określonym etapie kształcenia. Umiejętności te nie stanowią jednak o całokształcie systemu edukacji. Nie trzeba być ekspertem, ani nie trzeba przeprowadzić szeroko zakrojonych badań naukowych, aby skonstatować, że realia polskiej szkoły radykalnie się różnią od warunków fińskich. W badaniach PISA na chwilę obecną tych różnic natomiast nie widać – Finlandia i Polska zajmują stosunkowo bliskie siebie pozycje. Nieprzypadkowo zwraca się przecież uwagę na pewne niezauważane w badaniach PISA, problemy, z jakimi borykają się polscy uczniowie9. W tym wymiarze ciekawych uwag dostarcza, przywołana już w niniejszym tekście, praca Amandy Ripley porównująca modele kształcenia w Finlandii, Korei Południowej i Polsce10. Mimo że każde z tych państwa osiąga bardzo dobre wyniki w międzynarodowych rankingach edukacyjnych, to każde z nich prezentuje zupełnie odrębny obraz szkoły i podejścia do ucznia. Świadczyć to może wyłącznie o tym, że drogi do sukcesu w rankingach są różne. Rankingi natomiast nie świadczą o ogólnym dobrostanie uczniów, ich kondycji psychicznej, postawach społecznych czy dalszych perspektywach rozwoju osobistego, zawodowego i naukowego. Testy PISA nie sprawdzają choćby tak ważnej we współczesnym świecie znajomości języków obcych. Nie sprawdzany jest także poziom znajomości kodu kulturowego czy tradycji intelektualnej charakterystycznych dla danego kręgu cywilizacyjnego. Na współczesnym rynku pracy z roku na rok coraz bardziej cenione są różnorodne umiejętności miękkie, takie jak, dla przykładu, zdolność samoorganizacji w pracy, zarządzania zespołem, inteligencja emocjonalna czy time management – te kompetencje również wymykają się standaryzowanym testom PISA.

Podsumowując, należy stwierdzić, że ocena modeli edukacyjnych jest zadaniem wysoce złożonym i nie może zawężać się jedynie do polegania na wynikach międzynarodowych standaryzowanych testowych narzędzi pomiarowych. Liczba czynników, które należy uwzględnić przy rzetelnej ocenie jest bardzo duża i wymyka się niejednokrotnie możliwościom, jakie dają badania oparte na testach. Poleganie wyłącznie na stosunkowo łatwo mierzalnych rezultatach testów może prowadzić wręcz do zaciemnienia obrazu realnych warunków edukacyjnych panujących w danym państwie i pominięcia szeregu ważnych czynników istotnych w kształceniu. Badania testowe trzeba oczywiście uwzględniać, lecz robić to należy z umiarem i ze świadomością ograniczeń tej formy ewaluacji umiejętności uczniów. Innymi słowy, trzeba na badania PISA patrzeć z dozą życzliwego krytycyzmu, wszak przecież w badaniach tych, jak i w całej rzetelnej i odpowiedzialnej edukacji, chodzić ma przecież o krytyczne myślenie.

 

Dr Filip Ludwin



 

1 E. Czujko-Moszyk, Sukcesy fińskiego systemu edukacji, czyli dlaczego Finlandia szczyci się jednym z najlepszych systemów szkolnictwa na świecie – porównawcze studium przypadku, „Studia Edukacyjne” 2018, nr 48, s. 350.

2 Fiński system edukacji. Utopia?, https://www.mojestypendium.pl/aktualnosci/finski-system-edukacji-utopia/ [dostęp: 30.12.2023].

3 Eurydice. Sieć Informacji o Edukacji w Europie, https://eurydice.org.pl/systemy-edukacji-w-europie/finlandia [dostęp: 30.12.2023]; R. Nowakowska-Siuta, O edukacji w Finlandii. Studium z pedagogiki porównawczej, Wydawnictwo Naukowe ChAT, Warszawa 2021, s. 30-31.

4 A. Ripley, Najbystrzejszej dzieciaki na świecie, tłum. M. Guzowska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2015, passim.

5 OECD, Education at a Glance 2023: OECD Indicators, OECD Publishing, Paris 2023, https://doi.org/10.1787/e13bef63-en, s. 353 [dostęp: 30.12.2023].

6 T.D. Walker, Fińskie dzieci uczą się najlepiej, tłum. M. Kisiel-Małecka, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2017, passim.

7 M. Raducha, Fińskie szkoły najlepsze na świecie? Monika postanowiła to sprawdzić. „Nie rozczarowałam się”, https://wydarzenia.interia.pl/autor/magdalena-raducha/news-finskie-szkoly-najlepsze-na-swiecie-monika-postanowila-to-sp,nId,6064236 [dostęp: 30.12.2023].

8 A. Dominowski, Co z fińskiego modelu edukacji można wprowadzić w Polsce [OPINIA], https://www.onet.pl/informacje/wsip/finski-model-edukacji-a-polski-praktyczne-wskazowki/1dh4k4r,30bc1058 [dostęp: 31.12.2023].

9 Zob. A. Ambroziak, Ciemna strona badań PISA 2018. Polski uczeń nieszczęśliwy, przepracowany i niepewny sukcesu, https://oko.press/ciemna-strona-badan-pisa-2018 [dostęp: 31.12.2023].

10 A. Ripley, dz. cyt., passim.